Małgorzata Szumowska z Nagrodą dla Najlepszego Reżysera
Film "BODY/CIAŁO" w Konkursie Głównym w tym roku oceniło jury w
składzie: Darren Aronofsky (przewodniczący), Daniel Brühl, Bong Joon-ho,
Martha De Laurentiis, Claudia Llosa, Audrey Tautou i Matthew Weiner.
Srebrnego Niedźwiedzia za Najlepszą Reżyserię otrzymała Małgorzata
Szumowska, za koprodukowany przez Mazowiecki Fundusz Filmowy.
"BODY/CIAŁO" to już czwarty pełnometrażowy film fabularny, który
Małgorzata Szumowska zaprezentował podczas Berlinale. To drugi film
polskiej reżyserki, który znalazł się w Konkursie Głównym berlińskiego
festiwalu. W 2013 roku pokazywano obraz "W imię..”.
"BODY/CIAŁO" to rozgrywająca się we współczesnej Polsce opowieść o
trójce ludzi – prokuratorze (w tej roli Janusz Gajos), jego cierpiącej
na anoreksję nastoletniej córce (Justyna Suwała) oraz towarzyszącej im
terapeutce, posiadającej niezwykłe zdolności (Maja Ostaszewska).
Scenariusz
filmu "BODY/CIAŁO" Małgorzata Szumowska napisała wspólnie z Michałem
Englertem, będącym jednocześnie autorem zdjęć. Obok Janusza Gajosa,
Justyny Suwały i Mai Ostaszewskiej w filmie wystąpili m.in. Tomasz
Ziętek, Ewa Dałkowska, Adam Woronowicz, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik.
Producentem obrazu jest firma Nowhere, koproducentami Kino Świat, D35 i
Mazowiecki Fundusz Filmowy. Światowym agentem sprzedaży filmu jest
Memento Films International.
– Scenariusz powstawał dosyć
długo. Początkowo chcieliśmy zrealizować film o anorektyczkach, jednak
szybko porzuciliśmy pomysł robienia filmu wyłącznie o anoreksji – to
wydało nam się zbyt hermetyczne. Zbyt brutalne byłoby pokazywanie tego
zamkniętego świata, co mogłoby pozostawać niezrozumiałe dla widzów.
Dlatego zaczęliśmy myśleć o ciele jako temacie i relacjach, w jakie
ciało ludzkie wchodzi. W rezultacie bohaterami filmu stała się
dziewczyna, która jest bulimiczką i jej ojciec, mający styczność z
martwymi ciałami – to taki fizyczny moment kontaktu ze śmiercią. Mamy
też w filmie bohaterkę zajmującą się "ciałem astralnym", duchami i w
jakiś sposób zaniedbującą swoje ciało. To trzy aspekty podejścia do
ciała – mówiła podczas konferencji prasowej filmu Małgorzata Szumowska.
"Variety", "Screen Daily" i "Hollywood Reporter" o filmie Małgorzaty Szumowskiej
"BODY/CIAŁO" bardzo pozytywnie zrecenzowali krytycy m.in. z "Variety",
"Screen Daily" i "Hollywood Reporter", wróżąc filmowi dobry odbiór w
obiegu festiwalowym. – Śmiały, nieprzewidywalny, poruszający, intensywny
– tak na swoim profilu na Twitterze ocenił film tuż po pierwszym
pokazie Karel Och, dyrektor artystyczny festiwalu w Karlowych Warach. –
Podszyte czarnym humorem rozważania o tym, co oznacza bycie żywym, jak
ludzie radzą sobie z utratą bliskich i co wydarza się po śmierci – pisze
recenzent "Variety" Peter Debruge.
– Film jest świeży i na tyle oryginalny, że może przyciągnąć do kin ludzi w wielu miejscach na świecie – pisze w "Screen Daily" Lee Marshall, zwracając uwagę na podobieństwa łączące "BODY/CIAŁO" z kinem Krzysztofa Kieślowskiego. – Intrygujący dramat nasycony nadprzyrodzonymi tonami, który w świeży sposób przemienia się w czarną komedię –
podkreśla, zwracając szczególną uwagę na kreację Janusza Gajosa.
Recenzent zwraca również uwagę, iż powstał film w udany sposób łączący opowieści o duchach i rodzinny dramat, sceptycyzm i wiarę. "BODY/CIAŁO" to intrygujące studium niedoskonałych ciał w niedoskonałym świecie – możemy przeczytać w recenzji Lee Marshalla. Recenzent "Hollywood Reporter" pisze natomiast o świetnych występach trójki głównych aktorów i komplementuje kreację obiecującej debiutantki – Justyny Suwały. Jeden z najbardziej zaskakujących i ekscytujących filmów Berlinale 2015
Również
we Frankfurter Allgemeine Zeitung pojawiła się entuzjastyczna recenzja
filmu Szumowskiej. Swój tekst pt. "Duch jako terapia rodzinna" Dietmar
Dath rozpoczyna od słów: – Zaniedbane tematy, sytuacje, sceny i
postaci: polska produkcja "BODY/CIAŁO" (…) jest jak dotąd jednym z
najbardziej zaskakujących i ekscytujących filmów Berlinale 2015. W dalszej części tekstu czytamy: –
Szumowska komponuje z mrocznym komediowym opanowaniem ponad 90 minut
zupełnie nowego gatunku – filmu o duchach, w którym straszą ludzie.
W recenzji pojawiają się również ciepłe słowa dotyczące Janusza Gajosa,
którego Dietmar Dath nazywa "znakomitym aktorem". W podsumowaniu
czytamy: – Zakończenie "BODY/CIAŁA" jest jednym z najbardziej
zaskakujących i spójnych, jakie zaoferował do tej pory festiwal; dwóch
ludzi patrzy na siebie, szczęśliwych z żałoby, wolnych, pokonanych, już
nie samych.
Film prosty, czysty i konsekwentny – To najlepszy, najbardziej spełniony film Małgorzaty Szumowskiej – podkreśla w recenzji w Małgorzata Sadowska. Zdaniem recenzentki "Newsweeka" to film poprowadzony
lekką ręką, mający jednak ciężar; prosty, czysty i konsekwentny. Ciało
Polski jest tu ułomne, ale też potraktowane z czułością – dodaje.
Film "BODY/CIAŁO" Małgorzaty Szumowskiej trafi do polskich kin już 6 marca. Dystrybutorem filmu jest firma Kino Świat.